Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 20:47, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen uśmiechnął się i po chwilki obejrzał stół i szukał wzrokiem tego co podała Shinra. Po chwili znalazł. Te dwa rozcieńczył z wodą, a potem podał królikowi w strzykawce. Potem Dwugrot dał Shinrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 21:00, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Królik, który wcześniej był mizerny i otępiały, ożywił się i zeskoczył ze stołu. Shinra uniosła i przeniosła za okno. Wzięła dwugrot i obracała skręcony kawałek kłącza między palcami.
- Dwugrot. Powiedz mi, jakie ma właściwości? Nie do czego się go używa, tylko co się stanie gdy się do w jakikolwiek sposób spożyje. - Powiedziała podchodząc do niego. Przenikliwe, zimne spojrzenie wtopiło się w jego oczy i starały się wyczytać choć odrobinę niepewności i strachu. Allenowi zostało zaledwie kilka prób. Każda gorsza od poprzedniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 21:10, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Dwugrot ma działanie mocno halucynogenne i często prowadzi do silnej gorączki z majakami - powiedział pewny siebie. Allen się w ogóle nie bał. Był bardzo pewny siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 21:17, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
- No właśnie. - Powiedziała z tajemniczym uśmieszkiem na twarzy. Przeszła do innego pokoju, a że na Allena nie chciała czekać, uniosła go za sobą. Położyła się a większym, podłużnym stole i podniosła lekko głowę.
- Zioła są tam. - Wskazała na miejsce przy ścianie. Oderwała kawałek dwugrotu i szybko włożyła do ust. Przełknęła go i zamknęła oczy. Efekty pojawiły się bardzo szybko. Gdy otworzyła oczy widziała jakieś rozmazane barwy, które co pewien czas układały się w rozmaite obrazy. Gorączki na razie nie było, lecz halucynacje były piękne, choć i irytujące zarazem.
Tutaj poproszę o dokładne napisanie co robisz i trochę męczenia się. To nie ma być bułka z masłem, bo tu chodzi o życie, a dwugrot to mocna rzecz. Może jak dowiesz się o działaniu tego, co pomogło królikowi, dowiesz się co może pomóc, ale domieszką czegoś innego ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Czw 16:55, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen spojrzał na Shinre, a potem podszedł do stołu. Wziął jakiś lek i chciał dać Shinrze, ale jednak zrezygnował. Spojrzał na królika i myślał cały czas. Mieszał jakieś leki. Spojrzał na coś niebieskiego i to wziął. Cały czas próbował. Kilka razy coś wybuchło. Potem jeszcze raz spojrzał na królika i wpadł na pomysł. Spojrzał na wszystkie leki i zauważył tam ranog i sięszydron. Wziął to i wlał do strzykawki potem wstrzyknął Shinrze. Stał i czekał na efekty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 16:59, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wszystko zanikało. Kolorki zniknęły, a ona podniosła się.
- Dobrze. Ranog i sięszydron. Właściwości. - Powiedziała szybko i wyjęła okazy roślin. Zostało mu jedno zadanie praktyczne, o ile kotka nie wymyśli nowego. Shinra wstała ze stołu i czekała na odpowiedź Allena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Czw 17:27, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen uśmiechnął, akurat to dobrze wiedział. Wziął głęboki wdech i zaczął mówić; - Ranoga właściwości ma tylko korzeń, który można przetworzyć na maść na blizny, czy zmarszczki, lub na eliksir o silnie leczącym działaniu, a Siężydron w sprawnych rękach alchemika roślina ta jest w stanie zneutralizować każdy jad i truciznę, a w rękach niedoświadczonego może posłużyć co najwyżej jako lek na ból głowy i brzucha. - Uśmiechnął się i spojrzał na Shinre. Czekał co powie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 17:31, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze. - Powiedziała tylko. - Ostatnie zadanie. Leczenie ran. - Dodała po chwili i poszła do zacienionej części pokoju. Wróciła z zakneblowaną sarną, której nogi miały niesamowicie nienaturalny kształt. Kotka wyjęła sztylet i poraniła ją bo bokach, ale tak, by rany nie były śmiertelne.
- Liczy się to od czego zaczniesz i to czy ci się uda. - Powiedziała spokojnie i usiadła z boku obserwując go uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Czw 21:53, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen spojrzał na sarnę i się uśmiechnął. Potem ja pogłaskał i spojrzał w oczy. Zaczął oczyszczać ranę, a potem wziął maść i bandaż. Jeszcze raz oczyścił i przemył wodą. Potem jak wyschły to posmarował maścią nogi i owinął porządnie bandażem. Wstał i jeszcze raz pogłaskał sarnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 21:57, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze. Najpierw rany, potem złamania. Zakażenie jest ryzykowne. - Powiedziała spokojnie. Wstała i złapała się za podbródek, udając zamyślenie. Podrapała się za wielkim uchem i przenikliwym spojrzeniem zlustrowała Allena.
- Zdałeś. - Rzuciła tylko i wyszła z chaty. Szybko poszła z las i odeszła z tego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Czw 22:02, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen uśmiechnął się. - Zdałem - krzyknął wesoło. - Spojrzał na sarnę i ją pogłaskał. ,,Ale super" pomyślał i wesoło wyszedł z tond.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|