Znaleziono 570 wyników

Kadajna obserwowała wszytko. - Wiecie ja już muszę iść. - powiedziała i wstała. Miała nadzieję, że samicy nic nie jest. Zaczęła iść w szybkim tempie. Po chwili już jej nie było.

z/t

- Ach te smoki. - powiedziała. Spojrzała w przepaść. Smok na pewno leżał teraz w kawałkach. Usiadła koło Satriny. Spojrzała w dal. Zerwały się czarne, śniegowe chmury. Nagle zaczął padać biały puch.

Szukam kogoś kto mi zrobi podpis. Oczywiście wynagrodzenie będzie.

Wymagania:

Kolor: Taki, żeby pasował do av
Rozmiar czcionki: Obojętny
Co ma w nim być:

Imię: Proste i jedyne tutaj
/ Kada ...

- Wszystko dobrze? - zapytała. Podeszła do Satriny. Nagle na ziemię przyleciał jeszcze większy smok. - Krucjatus. - powiedziała, a zwierze zaczęło wariować z bólu. - Severi. - rzekła. Zaklęcie trafiło ...

- Ładnie śpiewasz. - powiedziała. Spojrzała w dół przepaści, jednak tam była tylko wielka pusta. Ziewnęła. Do jej uszów dochodził jakiś ryk.

Przeczytała kartę. Skoczyła z radości. - Jest! - krzyknęła i w podskokach zaczęła wychodzić. Zatrzymała się przy samym wyjściu. Chciała dokładnie zapamiętać to miejsce. Po chwili wyszła.

z/t

- "Jeszcze więcej? Przecież żaden mag nie pokona tylu śmierciożerców. Satrina powinna o tym wiedzieć." - pomyślała. Zrobiła to samo z nowymi śmierciożercami co z " starymi ". Po ch ...

Kadajna przypomniała sobie jeszcze wiele zaklęć. - Sarad. - powiedziała, a wokół śmierciożerców pojawił się wielki i wysoki krąg ognia. Następnie Kadajna użyła zaklęcia Kruciatus, które trafiło w wszy ...

Kadajna spojrzała na demony. - Krucio. - powiedziała. Zaklęcie trafiło w demony, które nie umiały nawet ruszyć się z bólu. - Sekrto. - pojawiła się ognista klatka, a w środku były demony. - Ferencio. ...

// Ja nie mam portfela i jak mogłaś tylko schować się i nagle masz portfel//

- To nie mój portfel. A go nie posiadam. Mam gdzie indziej pieniądze. - powiedziała. Nikt nie wiedziała, gdzie ona co ma ...

- Hejka Satrina. - powiedziała, jak tylko usłyszała jej głos. Spojrzała na dziewczynę, a potem na Toraka. - Torak ja ci radzę uważać z Satriną. - powiedziała mu na ucho.

Spojrzała na nieznajomą. - Cześć. - powiedziała do niej, a następnie przeniosła wzrok na Toraka. Uśmiechnęła się. - U mnie też. - powiedziała lekko ziewając.

//Napisałam, że były najlepsze zabezpieczenia to jak tak łatwo otwarłaś?//

- Nawet dobrze. Po za tym, że alarm się włączył. - powiedziała. Spojrzała na puszkę. Zaczęła się nad czymś głęboko zastana ...

Kadajna wyciągnęła dojść duże pudełko. - Masz się do niego włamać, to jest na szyfr. Nie idzie tego zepsuć. To pudełko ma największe zabezpieczenia jakie istnieją. Po włamaniu musisz je zostawić w tak ...

- Hmmm, powiedz czy są jakieś książki co mówią o tym jak być zawodowym złodziejem? - zapytała poważnie. Cały czas jej wzrok spoczywał na Satrinie.