Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
Dorosły
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A coś taki ciekawy? Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 9:25, 06 Sie 2010 Temat postu: Spiewający potok |
|
Całkiem spory potok, którego niemal przezroczyste wody szumią cicho. Ale to nie z tego powodu tak się nazywa... żyją w nim liczne, małe, puchate stworzonka (tak nielubiane przez Hekate), które wychodzą wieczorami na kamienie i tam grają na swych dziwnych instrumentach. Jest to przyjemna, kojąca muzyka. Na brzegu rosną liczne wierzby płaczące, które swym szumem zasilają tą bajkową orkiestrę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pią 9:42, 06 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 15:20, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wleciała tu chyba jako pierwsza. Usiadła przy brzegu i zamyśliła się. Przypomniało jej się leczenie przez anioły. To nie było aż tak bolesne, jak się tego spodziewała. Wyjęła sztylet i bawiła się kręcąc go tak, że wyglądał jak kula. Zamyślona nie zauważyła, że opadł lekko do wody i powstała cienka błona, która sprawiła, że nóż wyglądało to jeszcze bardziej realistycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 16:01, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Miku szybko przybiegła z Allenem na grzbiecie. Ona była szczęśliwa tak samo jak on. Uśmiechnęła się i głośno ryknęła. Allen zszedł z Miku, a ona zmieniła się w dziewczynę. Podeszła do wody i na brzegu usiadła. Wpatrywała się cały czas w swoje odbicie na tafli wody. Allen rozejrzał się wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:04, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Sztyletu nie było już widać przez wodę. Shinra podniosła go i zobaczyła, ze błona nie znika, a woda nie spada. Powoli i ostrożnie przeniosła sztylet, który wciąż się obracał przed Allena.
- Coś was zatrzymało? - Spytała od razu nie odwracając wzroku ze sztyletu. Trochę długo na nich czekała. Zobaczyła, że Allen i Miku są jacyś radośni.
- Co się stało, że tak promieniejesz? - Spytała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 16:12, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Nic - powiedział. On lubił się uśmiechać. Miku nadal patrzała w taflę wody gdzie było jej odbicie i myślała o Murtagu bała się że on jej nie rozpozna. Alle rozejrzał się szukając Evenly. Coś długo jej nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:13, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly wynurzyła się z wody .
-Co tak wolno.-Zapytała wychodząc z rzeki.-Zaczynałam się martwić.- Powiedziała zakładając kaptur na głowę. Wskoczyła na drzewo i zaczęła słuchać odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:15, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Nie umiesz kłamać, ale to i dobrze. - Powiedziała i odwróciła się do niego. Powoli podchodziła, lekko, jakby miała zaraz odlecieć. Sztylet spadł,a ona utkwiła w nim spojrzenie, które przeszywało wszystko. Zerknęła na Miku. Czyżby się zmieniła? Teraz to nie było ważne. Chciała coś wiedzieć. Mieć pewność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 16:19, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Od Miku spojrzenie zmieniło się na złe. Bez szczęścia. Jej oczy były czerwone jak krew, a włosy rozwiewał wiatr. Allen spojrzał na nią, a potem wlazł na wierzbę płaczącą. Z niej widok był bardzo piękny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:22, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Ha. Spokojnie. Tylko żartowałam. - Powiedziała widząc jak ich nastrój się pogarsza. Plotła głupoty i chyba o tym wiedziała. Tak tylko, gadała dla gadania. Nawet jej to nie interesowało. Zainteresowało ją natomiast to jak inni reagują na takie rzeczy. Miała odpowiedź.
- No nie obrażaj się. To był tylko żart. Przepraszam. - Powiedziała i skoczyła do niego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shinra dnia Śro 16:23, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 16:25, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ależ nic się nie stało - powiedział wesołym tonem. Miku nadal taka była. Zło ją przejmowało. Allen położył się i patrzał na niebo. Miku patrzała w swoje odbicie. Krew oczy w tym kolorze. Podniosła ręce i rozpuściła włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:30, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Miku, coś się stało? - Spytała Shinra i przywołała sztylet. Zrobiła znów wodną kulę ze sztyletem w środku i wpatrywała się w nią uważnie czekając na jej odpowiedź. Nie chciała nikomu tutaj się narażać, lub go denerwować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:31, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly się zaśmiała. I nagle na polanie wylądowały dwa smoki Jednym z nich był Murtag a drugim Sewilla. Od jakiegoś czasu cały czas z nią przebywał.
-Hejka-Powiedział przemieniając się w chłopaka.-Sewilla to jest Shinra, Shinra to jest Sewilla.-Przedstawił je sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 16:36, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Miku gwałtownie odwróciła głowę. Była wściekła. Nie odpowiedziała dziewczynie. Miku zaczęła nie znosić Murtaga. Nie przywitała się ze nową smoczy-cą. Allen zszedł z drzewa, ale nie chciał podejść do Miku nie wiedział co ona zrobi. Po chwili już było jej lepiej. Tylko jej się coś zdawało. - Hejka - powiedziała i dalej patrzała w taflę wody.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Allen dnia Śro 16:39, 18 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:40, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Evenly Sewilla trochę u nas zostanie ma kłopoty i potrzebuje mnie.-Powiedziała Mutrag do Evenly.
-Dobrze.-Powiedziała krótko Evenly. I zadała jedno pytanie.-Znowu będziecie razem?-Zapytała się Evenly swojego przyjaciela.
-Na jakiś czas tak.-Powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 16:41, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
Widząc, że coś jest nie tak, Shinra stworzyła dookoła siebie barierę, która odpycha wszystko. Nie miała czasu, by odejść. Obserwowała wszystko uważnie z niewidzialnej bańki, która chroniła ją przed wszystkim.
- Allen. Rzuć we mnie patykiem. Chcę coś sprawdzić. - Powiedziała i czekała. Musiała mieć pewność, że bariera działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|