Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szczere Pole

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna -> Pola
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Evenly
Dorosły



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu smierci
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:25, 19 Sie 2010 Temat postu:

Evenly znów odbezpieczyła spust. A za kotka pojawił się drugi smok. Sewilla również zaryczała na kota. Evenly zaczęła myśleć" No ciekawe co kotek powie". Evenly było łatwo wyprowadzić z równowagi. Evenly przymrużyła oczy a strzała zapłonęła. Elfka znów uniosła kuszę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Evenly dnia Czw 22:30, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Dorosły



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:29, 19 Sie 2010 Temat postu:

Kolejne prychnięcie wydobyło się z jej gardła. Zerknęła kątem oka na smoka stojącego za nią. W jednej chwili niebo zakryły ciemne chmury. Rozbrzmiał grzmot, porównywalny do ryku armii. - I co? Zamierzasz poszczuć mnie swoimi pieskami? - Otworzyła szeroko oczy. Błysk i głośny huk. Piorun strzelił tuż obok smoka, ogłuszając go lekko. Aisha machnęła energicznie ogonem, uspokajając burzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:30, 19 Sie 2010 Temat postu:

Shinra uznała, że już za wiele się wydarzyło.
- Ev. Jeśli strzelisz, trafisz i mnie - Powiedziała zasłaniając kotkę. Schwyciła sztylety i skrzyżowała je przed twarzą. Nie chciała tego robić, ale jeśli będzie trzeba, zrobi to. Zacznie walczyć z Ev, która może z łuku trafić kilkoma strzałami na raz (chyba).
- Chyba nie chcemy tu rozlewu krwi, co? - Spytała nieruchomo, a jej oczy zapłonęły jeszcze bardziej w świetle błyskawic, choć nie było to tym spowodowane. "No proszę. Nieźle, nieźle. Może nauczę jej czegoś" Pomyślała nadal skupiona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinra dnia Czw 22:31, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evenly
Dorosły



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu smierci
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:32, 19 Sie 2010 Temat postu:

Evenly na samom słowo krew zrobiło się ciepło. Murtag zioną ogniem w stronę kotki.
Evenly jednak go powstrzymała.
-Nie igraj ze mną.-Ostrzegła ją Evenly.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allen
Dorosły



Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON

PostWysłany: Czw 22:36, 19 Sie 2010 Temat postu:

Allen już chciał wbić mich w jej serce, ale się powstrzymał. Miku się bardzo wkurzyła. Zmieniła się w smoka i podeszła do kotołaka. - Ej chyba ciebie będzie trzeba nauczyć manier - powiedziała wkurzonym tonem. Zamachnęła ogonem i walnęła kocicę ogonem, a ta poleciała. - Miku uspokój się - powiedział Allen. Miku zmieniła się w dziewczynę i odeszła, ale w tedy było widać że płakała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Dorosły



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:36, 19 Sie 2010 Temat postu:

Była zaskoczona reakcją obecnej tutaj kotołaczki. Broniła ją? Co za ironia losu. A taka zła wydawała się na początku. - Rozumiem, że nie chcesz tracić swoich... Jednak chcę ci powiedzieć, że nie potrzebuję całodobowej ochrony. - Uśmiechnęła się lekko do Shinry, jednak nie długo. Po tym spojrzała na Evenly. - Wątpię, że uda mi się powstrzymać przed taką pokusą. - Jej oczy zabłyszczały. Burzowe chmury powoli zaczęły się oddalać. Jeszcze nie zamierzała mówić im o swoim imieniu. Słowa wypowiedziane przez kolejnego smoka i ból, który poczuła w okolicy brzucha. Wydobyło się z niej jęknięcie. - No proszę, proszę. Widzę, że jednak jest ktoś kto słucha się tej... elfce. - Mruknęła, ścierając krew z warg. Podniosła się nieco chwiejnie, a lewą rękę złapała za brzuch. - Powiedz, jeśli skończyłaś już wyżywać się na mnie. - Rzuciła do smoczycy z przekąsem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aisha dnia Czw 22:39, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:36, 19 Sie 2010 Temat postu:

- Nie, Ev. Nic mnie nie powstrzyma przed ochroną swoich. - Powiedziała i zamknęła oczy skupiając się. Czuła, że zaraz dojdzie do walki. Usłyszała głuche bicie swojego serca. Otworzyła oczy, które były czarne. Źrenice zareagowały inaczej niż powinny.
- Jeśli chcesz walczyć, pamiętaj, że będziemy równe. Nie umiem tego co ty, ale mam kogoś, kogo mam chronić. - Powiedziała i zacisnęła zęby ze wściekłości.
- Zostawcie ją. Wszyscy. Chyba, że chcecie mieć mnie na sumieniu. - Powiedziała przykładając sztylety do gardła.
- Chcesz tego? Ev? - Spytała, a jej kły wydłużyły się lekko. Oczy już były całe czarne, nawet białka. Od kotki biła ogromna złość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinra dnia Czw 22:42, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evenly
Dorosły



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu smierci
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:40, 19 Sie 2010 Temat postu:

Evenly rozłożyła na chwilę skrzydła zawsze tak robiła kiedy czuła krew. O tak to był zapach.
-Sewilla Murtag spokój.-Powiedziała do smoków.
Sama miała ochotę zabić tą pyskatą kotkę ale postanowiła panować nad sobą o ile się da.
-Wybacz mi Shinra.-Powiedziała Evenly i strzeliła do niej tak że strzała przebiła lekko jej dłoń a sztylet wypadł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Evenly dnia Czw 22:44, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Dorosły



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:44, 19 Sie 2010 Temat postu:

Jej wzrok spoczął na kotołaczce. Tej samej, która chciała ją chronić. - Nie musisz tego robić... Gatunek kotołaków nie jest zależny ode mnie. Nie zrobi różnicy jedną mniej. - Mruknął, prostując się i próbując zignorować ból brzucha. - Po za tym - nic o mnie nie wiesz. Po co w ogóle to robisz? Mój podły żywot skończy się, bez względu jak bardzo byś tego nie chciała. - Powiedziała, ignorując już innych. Miała dość... Widząc co się dzieje, zerwała się gwałtownie. - Mówiłam... - Szepnęła. Burza powróciła. Grzmiało, wiało i padało groźnie. Jeden z piorunów trafił w kuszę elfki, całkowicie ją spalając i tym samym parząc dłonie Evenly. - To nie z nią chcesz walczyć. - Warknęła.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aisha dnia Czw 22:46, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evenly
Dorosły



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu smierci
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:47, 19 Sie 2010 Temat postu:

Evenly straciła nad sobą kontrolą. Opuściła kuszę ale zrobiła za to coś gorszego. Stworzyła kule ognia które za chwilę miały trafić w kotkę. Jej skrzydła zapłonęły. "Nigdy nie drażnij piromana" Pomyślała sobie.
-Ogień mi nie robi krzywdy. -Powiedziała


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Evenly dnia Czw 22:48, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Dorosły



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:51, 19 Sie 2010 Temat postu:

Tak, tak, dobrze widziała kule ognia. Jej źrenice zrobiły się cienkie przez światło bijące od nich. - Chodź! - Złapała Shinrę i pociągnęła do siebie. Kolejny piorun walnął przed nią. I kolejny... Następny. Błyskawice strzelały naokoło nich, tworząc tym samym kopułę energetyczną, która odpychała wszystko i raziła prądem. Aisha upadła na ziemię, gdyż na wytworzenie takiego czegoś musiała zużyć dużo energii. Ale nadal utrzymywała barierę, aby Evenly nie mogła ich trafić. Na szczęście druga kotołaczka była także bezpieczna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evenly
Dorosły



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu smierci
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 22:56, 19 Sie 2010 Temat postu:

Murtag w tym czasie przemienił się w chłopaka. Złapał Evenly od tyłu za ręce.
-Uspokój się pamiętasz nie zabijamy już.-Powiedział do niej.
Evenly warknęła i nagle zniknęła. Pojawiła się w kopule i stała jakieś pół metra od kota.
-Nie powstrzymasz mnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Evenly dnia Czw 23:00, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allen
Dorosły



Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ON

PostWysłany: Czw 22:58, 19 Sie 2010 Temat postu:

Allen schował miech i podszedł do Miku ponieważ jej oczy krwawiła. Tak zawszę jest jak ona chcę kogoś zabić. - Uspokój się Miku - powiedział do niej, a jej uśmiech chciał zabić nową i pyskatą kotołaczkę. Allen siedział koło niej, a Miku uciekła na drzewo. Miku na drzewie zmieniła się w smoka i poleciała na ogromny kamień i ryknęła bardzo głośno. To był ryk rządny czyjeś śmierci.

//Ja już muszę kończyć//


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Allen dnia Czw 23:00, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Dorosły



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 23:01, 19 Sie 2010 Temat postu:

Warknęła cicho na widok elfki w kopule. - Ciebie tu nie zapraszałam! - Cofnęła się do tyłu, podpierając łokciami. Kopuła podzieliła się na pół, odgradzając kotołaczki od Evenly. Tamta strona zniknęła, aby Aisha nie musiała się męczyć na chronienie przeciwniczki. W co ona się znowu wpakowała?! Jak zwykle przyciągała kłopoty. Tym razem zadbała o to, by nic nie mogło się do środka prze teleportować. - Jeśli tutaj wejdzie, pchnij ją na ściany kopuły! - Krzyknęła do Shinry, starając się by ich przeciwniczka tego nie usłyszała. A wszystko przez to, że nie chciała powiedzieć jak ma na imię?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evenly
Dorosły



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu smierci
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 11:00, 20 Sie 2010 Temat postu:

Evenly chciała wejść do kopuły kiedy nagle wielkie Bum. Murtag i Sewilla zemdleli i na polanie zrobiło się strasznie zimno. Evenly momentalnie opadła z sił. Cała złości z niej wyparowała. I nagle błysnęło światło i kilka kroków przed Evenly stała ciemno włosa dziewczyna. Była identyczne do Evenly miała wyciągniętą w jej stronę rękę z której leciało lodowate powietrze. Dziewczyna wzruszyła ramionami i Evenly uderzył lodowaty impuls. Elfka upadła. A dziewczyna zniknęła tak szybko i niespodziewanie jak się pojawiła. Evenly się podniosła i miała przerażenie w oczach. Evenly powiedziała.
-Ja...przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nookis.fora.pl/ Strona Główna -> Pola Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin