Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Sob 18:37, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen zmierzył Aishe wzrokiem i prychnął. Potem położył się na gałęzi. Obserwował cały czas Shinre. Miku spojrzała na Murtaga, a potem zemdlała. Znowu. Myślała że spada w czarnej dziurze. Potem się obudziła i usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 11:42, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
- No dobrze. Jestem Abaddon. Czego chcę? Tego nie da się opisać słowami. - Odpowiedział i zbliżył się do Allena. Zwinnym, szybkim ruchem ciało kotki było nad Allenem. Uklęknął na jednym kolanie, a na drugim położył rękę. Patrzał z góry na Allena.
- Co cię tak rozbawiło? Hę? - Spytał i zeskoczył z drzewa.
- Nie odpowiadaj. Szkoda mi czasu. - Powiedział i wyzwolił kotkę. Miał dosyć tych wszystkich pytań i nieznośnych kocurów.
- Co się stało? - Spytała Shinra i dotknęła ramienia.
- Nieważne. Zostawcie mnie. - Powiedziała i skoczyła wysoko. Poleciała do siebie używając telekinezy. Już jej tu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 16:41, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly chyba się zamyśliła. Usiadła na trawie i uważnie słuchała co się dzieje dookoła. Nie chciała aby ją coś zaskoczyło. Byłą zmęczona ale położyła się spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Nie 19:52, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen rozejrzał się wesoło. Leżał na drzewie, a potem zeskoczył. Spróbował spojrzeć przez te oko, które ma ślepe, ale nic. Tylko pustka. Oślepł na nie na dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renn
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 9:06, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Renn uważnie słuchała demona, bała się go, "Jak oni mogą się tak zachowywać, czy nie widzą niebezpieczeństwa?!" pomyślała. "Tu jest demon, a oni nic sobie z tego nie robią" coś tu było nie tak, czy tylko ona się go bała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha
Dorosły
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 11:56, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jej wzrok zaczął skakać po otoczeniu. Śpiąca Evenly, zaniepokojona Renn, wesołe 'dorosłe dziecko', czyli Allen i jedyna tu normalna - Shinra. Prychnęła cicho. - Na mnie już czas. - Mruknęła tajemniczo i odwróciła się na pięcie. Wyszła stąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pon 13:56, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen zszedł z drzewa i spojrzał na Aishe. Miku siedziała i patrzała na swoje dłonie. Jej oczy były wystraszone. Nie wiedziała co się dzieje. Allen usiadł obok śpiącego Elfa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 14:41, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tu wolnym krokiem z opuszczoną w dół głową. Nowe miejsce jakich dla Yumi wiele w tej krainie. Nawet się nie rozejrzała, nie miała po co. Szła do przodu, ciągnęły ją nogi, zamyślona... Nagłe BUM! Ból głowy i upadek do tyłu na ziemię. - Au... - Syknęła przez zęby. Ręką dotknęła głowy. Poczuła coś spływającego po nosie. Mała strużka, ciepłej krwi. Podniosła wzrok do góry, chciała zobaczyć kto zrobił coś takiego. Drzewo? Drzewo stanęło jej na drodze! Skrzywiła się i wytarła ranę ręką. "Lekkie zadrapanie i zdarta skóra. Nic wielkiego." Pomyślała. Wstała, odwróciła się. Zrobiła parę kroków do tyłu i usiadła pod winnym drzewem (xD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 14:58, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Przyszła ze złym chumorem. Złapała się za oko. Ponieważ ją zabolało. Usiadła pod drzewem i niezwracała uwago na innych. Nawet na Miku, a często siedziały razem i gadały. Rozejrzała się, a potem spojrzała do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 15:04, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Podniosła oczy i spojrzała na nowo przybyłą. Wydawała jej się znajoma, ale jednocześnie nie. Kim była? Wzięła głęboki wdech jakby chciała się odezwać, lecz nie. Ona nadal siedziała cicho i od czasu do czasu ocierała ręką ranę na czole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 16:59, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina rozejrzała się, ale cały czas miała rękę na oku. Naglę piekielnie ją to zabolało. Tak jak by ten demon ją zabijał, ale jeszcze nie mówiła tego nikomu. Spojrzałą na swojego brata i odeszła. Znikła w cieniu. już jej tutaj nie było. Jak widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pon 21:22, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen spojrzał na Evenly, a potem wstał i poszedł na drzewo. Czuł wcześniej zapach demona. Zawarczał, a przed nim pojawiła się jakaś cała czarna postać i zamachnęła mieczem, a gdy znikł Allen czuł jakieś przecięcie. Bardzo go to zabolało, ale nic nie widział. kto to był. Allen wstał i nawet nie wiedział czemu wybiegł. już go tutaj nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 21:25, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Patrzała na kotołaka, któremu coś się stało... Ale co? Patrzała uważnie jak wybiega z tego miejsca. Teraz jakby czuła się tu sama, całkiem sama. Nie wiedziała czy ktoś tu jeszcze jest, nawet tego nie sprawdzała. Ważne było to co czuła. Westchnęła cicho i podniosła się rękoma. Powoli odeszła z tego miejsca.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasane Teto
Maluch
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Wto 23:40, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kłótnie, szydercze śmiechy, rozmowy, szepty i szelesty. Dla Kasane wydawały się okropnie głośne. Zatkała uszy dłońmi zamykając oczy. Wiedziała, ze nikt się nią nie przejmuje, lecz mimo to jej organizm pokazywał, że się bała. Z czasem robiło się ciszej. Teto uspokajała się wraz z dźwiękiem. Gdy pole ogarnęła głusza istotka wyszła spod drzew rozglądając się niepewnie. Nikogo nie widziała, lecz to nie oznaczało, ze jest tu bezpiecznie. Był wczesny wieczór i robiło się ciemno. Teti wybiegła na puste trawy i zaciskając dłoń na sztylecie u pasa, biegła przed siebie w stronę domu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renn
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 18:37, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
Renn doszła do wniosku, że nie może tak siedzieć bezczynnie, więc wstała i poszła. Obróciła głowę jeszcze kilka razy, by sprawdzić, czy nikt za nią nie idzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|