Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
Dorosły
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A coś taki ciekawy? Płeć: ONA
|
Wysłany: Wto 12:41, 24 Sie 2010 Temat postu: Polne Uroczysko |
|
Zielona trawa, sięgająca tylko kostek, a w niej porozrzucane są ciemne kręgi... Co to? Uroczyska. Każdy taki kręg jest silnie naładowany energią. Można tutaj przyjść i wypocząć, ,,naładować się". Tylko UWAGA! jeśli ktoś zbyt często korzysta z uroczyska, albo chce użyć go do złych celów... Nie radzę... Strażnicy Uroczyska zajmą się nim szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Wto 18:37, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly przyszła w to miejsce usiadła na srodku koła i zaczęła przemyślać wszystko to co się ostatnio zdażyło. Sprawa z Satriną i Shinrą. Sprawy ze swoją uczennicą. Po prostu medytowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Wto 20:25, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina przyszła i usiadła obok kręgu gdzie siedzi Evenly. Nie zmieniała ręki w szpony. Uśmiechnęła się do niej. - Hejka - powiedziała. Siedziałą na przeciwko niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Wto 21:19, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly się lekko zdenerwowała
-Witaj.-Powiedziała.
Nie miała zamiaru atakować Satriny ale była prawie pewna że ta to zrobi prędzej czy później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:39, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina uśmiechnęła się wesoło. - Ja ci nic nie zrobię - powiedziała przekonująco. Kocica spojrzała w oczy Evenly. Naglę coś się stało dziwnego. Krąg zaczął nasycać się złą energią. - Zaraz wybuchnie - powiedziała zdziwiona. Miała tego dosyć. Pobiegła szybko po Evenly, wzięła ją i uciekła z nią poza krąg. Jednak wybuch był ogromny. Satrina poleciała, a potem spadła na ziemię cała ciężko poharatana. Evenly powinna być cała ponieważ Satrina ją ochroniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:51, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wszystko zaczęło płonąć Evenly zaczęła szybo przejmować kontrolę nad płomieniami. Po chwili wszystko zgasło.
-Hej Satrina żyjesz?-Zapytała po czym stwierdzała że ma chyba zwichnięty bark. Szybko go nastawiła tłumiąc krzyk bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 21:04, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina wstała z trudnością. - Ała - powiedziała i spojrzała na rękę. - Dzięki że mi nastawiłaś bark, ale jest chyba poważniejszy problem - powiedziała i pokazała nogę. Wyglądała na złamaną. Bardzo bolała. Ale Satrina umiała bardzo dobrze ujarzmić bul. Wstała nie stając na tej nodze, ale bardo bolała. Satrina spojrzała na okolice kręgu który wybuchł. Widziała tam nawet dużo demonów. - No to będzie walka - powiedziała z uśmiechem. Satrina zmieniła rękę w szpony, a jej płaszcz pojawił, był jak zwykle poszarpany i czarno czerwony. Satrina teraz była szybko. Noga jej ie przeszkadzała, no ale będzie bardzo boleć jak się odmieni. Czekała, aż oni się ruszą. Po chwili kilka z nich zaczęła biec. Satrina wyruszyła w ich stronę i zaczęła walczyć. - No dalej - krzyknęła głosem demona. Chciała żeby Evenly też się przyłączyła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Satrina dnia Śro 21:05, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 21:10, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Znamię Evenly zaczęło szczypać rozłożyła skrzydła i wzleciała w gór. Zmiotła kila demonów strumieniem ognia potem wylądowała z kuszy załatwiła dziesięciu. Dostała raz ale szybko doszła do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 21:15, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina kręciła się w kółko przecinając wszystkich na swojej drodze. Potem szła spokojnie. Satrina kochała walczyć. Była bardzo potężna. Przez tego demona. Satrina uśmiechnęła się do Evenly, a potem zaczęła walczyć. Kocica szalała. Po chwili wszyscy zniknęli. - CO - krzyknęła niezadowolona. Satrina chciała jeszcze. Odmieniła rękę i gwałtownie upadła. Nie umiała powstrzymać, aż tak silnego bólu. Siedziała patrzeć na nogę i wyła z bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 21:22, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
I nagle bum!! Ziemia się zatrzęsła. A na środku kręgu staną 17 letni chłopak z mieczem w ręce.
-Evenly!-Krzykną a elfka wzdrygnęła się.
-Satrina siedzi tu.-Zawoła do niej i zaczęła podchodzić do demona.
Wyjęła sztylety z butów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 22:31, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Nie - krzyknęła. Satrina czuła złą energię. Zmieniła rękę i wstała. Pobiegła do demona. - Zostaw - powiedziała do Evenly. Na jej szponach pojawiła się silna energia. Satrina zaczęła bardzo szybko do niego biec. Naglę było wielkie BUM! Satrina leżała na ziemi, a demon nie żył. - To był zły bardzo śliny. Tylko bardzo dużo mocy. Prawie cała mogła go pokonać - powiedziała i zemdlała. Satrina była wykończona. Potem ręka sama jej sie odmieniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 11:45, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Boże czemu oni mnie nigdy nie słuchają.-Warknęła Evenly.
Podeszła do Satriny opatrzyła ją po czym wstała i poszła na sam środek czarnej dziury w ziemi. Stała na nim i wpatrywała się w prochy demona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yaevinn
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Czw 15:46, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Elf przyszedł tutaj powolnym krokiem. Dopiero poznawał okolicę i nie wiedział gdzie idzie. Zobaczył inną elfkę.
- Witaj. Jak ci na imię? - Spytał z lekkim uśmiechem na twarzy. Elf rozejrzał się dookoła. To było jakieś pole, choć on sam nie wiedział gdzie dokładnie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yvette
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 15:52, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Yvette swym słynnym tanecznym krokiem weszła na polanę. Miała zamknięte oczy więc nie zobaczyła obecnych tutaj. Otworzyła prawe ślepie czując intensywny zapach elfa, kotołaka i... demona? Tak.. chyba tak. Spojrzała w stronę, z której dochodził ten odór. Imp był martwy. Wzruszyła ramionami. Usiadła na trawie i ulokowała swój wzrok na chłopcu. Zapewne elfie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yaevinn
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Czw 15:55, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Elf zauważył, że wilkołak go obserwuje. Podszedł do niej i usiał na trawie.
- Jak ci na imię? Ja jestem Yaevinn. - Spytał przedstawiając się. Zastanowił się, czy ktokolwiek z tu obecnych wymówi jego imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|