Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 19:32, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina spojrzałą na Evenly i się zaśmiaął na jej lewej ręce pojawiły się długie szpony, a na prawej nie. Spojrzała na nie i sie uśmiechnęła. Potem wskoczyła na drzewo. Chyba juz ona była demonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 19:45, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
-No nie no co to ma być.-Załamała się Evenly.
-Satrina wiesz kim jestem?-Zapytała się z nadzieją że ta odpowie na to proste pytanie?
Evenly była już przekonana że to przez nią są te ataki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 19:52, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina usiadła na drzewie i patrzała na swoje szpony. Spojrzała na Evenly i powiedziała; - No przecież Evenly. - Widocznie Satrina była demonem. Jej oko w ogóle się nie zmieniło. Było takie jak w tedy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 19:56, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly lekko się uspokoiła.
Teraz i ona się zmieniła w demona. -Satrina jak się czujesz?-Zapytała się miała nadzieją że kotka nie zacznie nikogo zabijać albo przynajmniej sie nie będzie na nikogo rzucać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 20:11, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina spojrza na Evenly. - Ja. jak na Demona dobrze - zaśmiała się. Satrina od małego była pół kotołakiem, pół demonem, ale nigdy, az tak tego nie było widać. Widocznie to co się teraz stało tak już jej zostanie. - Ale super umiem panować nad ręką - powiedziała z diabelskim uśmieszkiem. Satrina zmieniła rękę na normalną, ale nie do końca. Ręka miała kolor czarny i czarne pazury, których nie dało się schować, a na środku ręku była zielona gwiada. Satrina skoczyła do Evenly, a oko zasłaniałą grzywka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 20:14, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly szybko odskoczyła. Nie ufała już Satrinie. Za dużo demonów ją skrzywdziło. Evenly siedziała na drzewie i patrzyła na kota morderczym spojrzeniem. Warknęła cicho na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 20:30, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina spojrzała do góry na Evenly. - Hej, czy ty się boisz? - zapytała wesołym głosem. Skoczyła do niej, a ręka zmieniła jej się na szpony. Płasz zmienił się na poszarpany i czarno-czerwony. Satrina kopnęła Evenly, a ta spadła na ziemie. Śmiała się patrząc na nią. Potem nagle usłyszała jakąś melodię. - Aaaaaaaa - krzyczała i złapała się za głowę. Potem zleciała z drzewa. Ta melodia ja raniła. Satrina szybko uciakła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 20:36, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly wstała przestraszona ona również słyszała melodię. Oddychała szybko i płytko. Nie wiedziała co się stało . Wybiegła stąd. Nie wiedziała gdzie pójdzie po prostu wyszła i jej tu nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinra
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pon 21:44, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jako iż Evenly spotkała się z kimś i zadecydowała po raz kolejny z resztą o toku wydarzeń w polowaniu, uznaję je za przerwane. Dziękuję za uwagę.
Trochę wnerwiona Shinra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|