Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:15, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Przestańcie! - zawołała Kadajna. Stanęła między A'htes, a Evenly. W jej oczach można było dostrzec, że ma dość tego wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:16, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze. Ja przestanę. - Powiedziała. - Znudziło mi się już. - Spojrzała na Kadajne. Wstała i zaczęła iść. Powoli. Nigdzie się nie spieszyła. Nikt na nią nie czekał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:22, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly nie lubiła tracić zabawy często ją ignorowano ale nie tym razem "Teraz nie odpuszczę"Pomyślała. Evenly jednym szybkim ruchem rzuciła sztylet który wylądował tuż przed wilkołakiem. Elfica zaczęła się śmiać .
-Oj przepraszam coś mi wypadło.-Powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:28, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes przystanęła i wyjęła sztylet. Sprawnym ruchem podrzuciła go i zważyła jaki jest ciężki. "Ładny" stwierdziła. Na prawdę jej się spodobał.
- Małe dziecko nie umie się bawić nożykami... - stwierdziła słodziutkim głosikiem, wiedząc, że elfka nie wytrzyma. - Chyba sobie go zachowam. Oddam jak się nauczysz. - Zawołała do niej. Lubiła, a raczej, kochała wkurzać. Schowała sztylet do kieszeni i zaczęła iść dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:33, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna się wkurzyła wyjęła flet i zaczęła na nim grać. I nagle pojawiła się ognista ściana między A'htes i Evenly. Po chwili przestała grać, ale ściana nadal była.
- Musiałam to zrobić. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:37, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Nie martw się mam jeszcze jeden.-Stwierdziła.
Evenly nie lubiła gdy ktoś zabiera jej rzeczy a już na pewno atame.
-Całkiem niezła sztuczka -powiedziała elfica do Kadajny.
W tym samym zasie zerwała się z drzewa i przeleciała ponad ścianą ognia.Wylądowała na drzewie na przeciwko wilkołaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:40, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Kadajna... - powiedziała. - Naucz swoja przyjaciółkę, żeby nie rzucała w nieznajome wilkołaki sztyletami. - Odwróciła się do Kadajny. - Nie lubię jak ktoś we mnie takim żelastwem rzuca. - Powiedziała. "W dodatku jeśli to jest srebrne żelastwo" dodała w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:44, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna wzięła flet do ręki i zaczęła grać. Nagle pojawiły się klatki. W jednej była Evenly, a w drugiej była A'htes.
- Teraz, albo przestaniecie się kłócić, albo was w tych klatkach zostawię. - powiedziała, a w jej oczach zrobiły się malutkie płomienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:48, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Kadajna!!! - Zawołała do niej i chwyciła za kraty. - Ja już chciałam spokojnie odejść, chociaż nie to jest w mej naturze!! - Krzyknęła. "Chyba nigdy nie widziałaś wilkołaka w furii" pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:50, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly westchnęła. Złapała za kraty i stanęła na przeciwko wilczycy. Skupiła się mocno i po chwili można było poczuci lekki dymek. Evenly była z siebie zadowolona i z tego co zrobiła. Trzymała w ręku swój sztylet a kieszeni wilkołaka miała sporawą wypaloną dziurkę.
-Ups wypadek przy pracy- powiedziała po czym sztylet rozwiała się w dym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:54, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Wypuszczę was, ale pod jednym warunkiem. Nigdy nie będziecie się przy mnie kłócić - powiedziała i spojrzała na elficę i wilczycę surowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:56, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-No nie wiem ale niech będzie.-Powiedziała Evenly nie lubiła rezygnować z bójki. Uśmiechnęła się złowieszczo do wilkołaka.
-Następnym razem nikt mi nie przeszkodzi.-Powiedziała a po tym się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evenly dnia Sob 16:59, 07 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 16:58, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Elfie... Lepiej nie zaczynaj ze mną. - Warknęła. Spojrzała na swój płaszcz. Gdy zobaczyła dziurę, zawrzała w niej krew. Podniosła łeb do gór i zawyła. A było to wycie mrożące krew w żyłach. Opanowała ją furia. Ale był jeszcze ratunek dla niej i dla innych. - Kadajna... - sapała między groźnym warczeniem - musisz mi zaufać... wypuść mnie a odejdę z stąd bez zemsty... ale jeśli jeszcze chwile tu zostanę... rozerwę ją. - Kolejne wycie. Kraty nagle zaczęły się skarżyć pod naciskiem łap A'htes.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:02, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna zagrała na flecie i klatka A'htes znikła.
- Będzie lepiej jak ciebie pierwszą wypuszczę, ale pamiętaj na następnym razem opanuj się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:03, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-O a jednak nie wszystko stracone.
Evenly aż nosiło aby pokazać że ona też coś umie.
-Możesz ją jeszcze chwile potrzymać w klatce?-Zapytała z podekscytowaniem przesłodzonym głosem. Wiedziała że nie trzyma się dzikich bestii za długo w latkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|