Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 22:59, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajana zerwała się na nogi. Podeszła do Miku i powiedziała. - Coś jest nie tak. - Sprawdziła puls dziewczyny, był bardzo przyśpieszony. Kadajna dotknęła czoła Miku.
- Ma bardzo wysoką gorączkę.- powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kadajna dnia Sob 23:08, 14 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Sob 23:14, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen wstał i podszedł do Miku. Jej oddech był powolny i to bardzo, a oczy bardziej puste niż normalnie. Miku tak jakby odchodziła na inny świat. Jej ręce był zimne. Allen był bardzo zdziwiony. Miku miała czasami problemy, ale nigdy takie. Raz jej serce się zatrzymało, ale to na chwilkę. teraz jest bardzo źle z Miku. Chyba nawet ona może zginąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 23:25, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Mogę użyć jednego zaklęcia, ale nie wiem czy wiele zdziała. - powiedziała Kadajna. Wyjęła flet i zaczęła na nim grać. Nagle Miku otoczyły płomienie. I po chwili tak jakby weszły do dziewczyny. Kadajna dale grała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Sob 23:32, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna przestań grać jej nie pomoże magia, ale złoty kwiat który rośnie na lodowcu Kolcowym, ale go może zerwać tylko zwierzę, a dokładniej tylko smok - powiedział to patrząc na Murtaga. - Murtag ty byś musiał polecieć po tą roślinę, rozumiem jak nie będziesz chciał - dodał. - To w tedy poszukam jakiegoś innego smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 23:36, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna przestała grać i spojrzała na Murtanga. Schowała flet. Elfka miała nadzieję, że smok się zgodzi polecieć po kwiat. Spojrzała na Miku. Dziewczyna nadal wyglądała źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Sob 23:46, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
Miku naprawdę potrzebowała tego kwiatu. Allen wziął jakąś miskę i wlał do niej wodę, potem dał kilka liści ze świecącym zielonym kolorem, a one rozpuściły się w wodzie. Biały duży kwiat z niego dał tylko płatki i to wymieszał. Ten wywar stał się czerwony. Potem wziął sztylet i naciął lekko skórę od Miku, ale tak żeby krwawiła. Na sztylecie była jej krew i kilka z niego wpadło do wywary w tedy ten miał kolor czerwony. Jeszcze tylko brakowało złotego kwiatu. Allen spojrzał na Murtaga i naglę z ust Miku leciała krew, a potem zaczęła też z oczu. - Murtag proszę cię poleć szybko po kwiat. Ona ma już bardzo mało czasu - powiedział. Miku była jak dla niego siostrą. Czyli Allen miał tak jakby dwie siostry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 9:59, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly dalej siedziała przestraszona. Ale nagle wstała i podeszła do Miku. Położyła wisiorek na ziemi. Gdy powstał pentagram podniosła dziewczynę delikatnie i położyła ją w środku.
-Wais azara.-Powiedział słowa zaklęcia a ona się lekko uniosła. Nad nią zaczęła zaczęła się wici błękitna mgła.
-To da nam trochę czasu.-Powiedziała Evenly.-Uwięziłam jej duszę w ciele.-Powiedziała.
Murtag zerwał się na równe nogi i przemienił się w smoka.
-Ja przyniosę kwiat.Evenly pilnuj jej.-Powiedział do elficy.I wzbił się w niebo ale szybka znikną na tle czarnego nieba. Zaczęło podać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Nie 14:18, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen spojrzał na Miku. - Oby Murtag znalazł ten kwiat - powiedział. Wiedział że mu się uda go zerwać. Był tego pewien. - Evenly czy Murtagowi naprawdę zależy na uratowaniu Miku? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 15:23, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Sądzę że tak nigdy nie widziała aby się tak kimś przejmował.-Powiedziała Evenly.
Murtag w tym czasie leciał przez zamieć śnieżną. Zauważył kwiat i podleciał do niego i go zerwał. Zaczął wracać co sił w skrzydłach.-Evenly!-Krzyknął do elfki. Podał jej kwiat. Był strasznie zmęczony długim i szybkim lotem.
Evenly odebrała od niego roślina i starła ją weszła do okręgu i wlała Miku do ust preparat. Ta szybko zaczęła czuć sie lepiej zaklęcie przytrzymujące dusze nie było już potrzebna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Nie 15:33, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Miku opadła na ziemię. Potem otworzyła oczy i usiadła. Rozejrzała się, a jej wzrok zatrzymał się na Murtagu. - Dziękuje - powiedziała. Allen podszedł do niej i usiadł obok niej. - Już jest lepiej - spytał. - No chyba tak - odpowiedziała na to pytanie. - No to dobrze. - Allen spojrzał na Evenly, a potem na resztę. - Miku już wyzdrowiała, ale nie do końca. Za kilka minut, a nawet i godzin już będzie zdrowa całkowicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 15:54, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna bardzo się ucieszyła, ze Miku wyzdrowiała. Uśmiechnęła się i pomyślała. - Ciekawe co jeszcze się zdarzy.
W tym czasie Rikita podeszła do Miku i zaczęła się jej przyglądać, a Weder podszedł do Murtanga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 16:03, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Murtag był bardzo zmęczony leżał na ziemi i szybko oddychał. Miał zamknięte oczy. Evenly podeszła do niego ale widząc że tylko tak leży wróciła do Miku.
-Często jej się to zdarza?-Zapytała Allena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Nie 16:16, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Derin spojrzała na innych, a potem na feniksy. Uśmiechnął się do A'htes. Potem wzrócił uwagę na Allena. Też chciał się dowiedzieć czy Miku się takie coś często zdarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Nie 16:17, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Rzadko się zdarza tak jak dzisiaj. No widzisz Miku ma problemy z duszą, często mdleje - powiedział. Miku wstała i podeszła do Murtaga. - Dziękuje - powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 16:20, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna spojrzała na Miku, a potem na Allena.
- To przykre. - pomyślała, a jej feniksy wzbiły się w powietrze i odleciały.
- Lepiej, żeby Miku nigdy nie była sama. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|