Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:47, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
Eryks spojrzał na Kadajne, a potem na Satrine, która się przebudziła. - Ała. Co się działo - powiedziała wstając otrzepała się, a małpka uściskała Elfkę, a potem kocice. Poprawiła kucyk i spojrzała na Kadajne. Potem usiadła. - Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 18:30, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Nie ma za co, ale ty masz chyba masz dzisiaj dzień upadków - powiedziała trochę żartobliwym głosem.
- Masz mądrą małpkę - pochwaliła Eryksa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 19:11, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
Evenly wyłoniła się zza drzew. Zauważyła dwie postacie i zwierzątka. Wyszła z cienia jakby wyskoczyła z pnia drzewa. Podeszła do nich.
-Witajcie nazywam się Evenly, a wy?-Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 19:18, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
Elfica spojrzała na nowo przybyłą i powiedziała. - Witaj, ja mam na imię Kadajna. Uśmiechnęła się do Evenly. I nagle zjawiły się feniksy.
- Hejka. - przywitała zwierzaki.
- Biała to Rikita, a ten ognisty to Weder. - przedstawiła feniksy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 19:34, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Miło mi was poznać.-Powiedziała do feniksów.
-To można mieć zwierzątka?-Zapytała Evenly.
Już od jakiegoś czasu myślała nad zakupem dajmona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 19:37, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
- No jasne. Możesz przyjść do mojego sklepu. Mam tanio. - powiedziała. Uśmiechnęła się. Po chwili napiła się wody.
- Dobre. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 19:52, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Dobrze przyjdą zobaczę co masz.-Powiedziała z uśmiechem na twarzy.
Podeszła do wielkiego drzewa i zaczęła się na nie wspinać. Stanęła na samym szczycie i patrzyła zna zachmurzone niebo. Wyglądało na to że będzie padać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 21:23, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
Kadajna spojrzała na Evenly i zapytała. - Widać coś tam? Spojrzała przed siebie i westchnęła. Weszła na drzewo i usiadła na gałęzi, na której było mnóstwo jabłek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 22:20, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Tak widać wszystko.-Powiedziała
Evenly spojrzała w dół do ziemi było jakieś 150 metrów. Elficy nie chciało się schodzić postanowiła zlecieć. Rozłożyła swoje czarne skrzydła które były skryte pod płaszczem i wylądowała na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 14:01, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Ja idę na wyspę - powiedziała schodząc z drzewa. Napiła się wody. Rozejrzała się, jej wzrok zatrzymał się zającu.
- Teraz cię nie zabiję - pomyślała. Po chwili wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 22:14, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina spojrzała na wychodzącą wilczycę. Spojrzała w górę na Evenly. Potem małpka weszła jej na ramię. - Khe - powiedziała i gwałtownie odwróciła głowę. Potem wyszła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 18:38, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna przyszła i usiadła pod drzewem. Była troszeczkę zmęczona, ale nie wiedziała dlaczego. Może przez to, że w ogóle nie spała? Wstała i skoczyła na drzewo. Zerwała jeden owoc i zeszła z drzewa. Usiadła i zaczęła jeść jabłko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kadajna dnia Śro 18:39, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 21:28, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes zaczęła się "przedzierać" przez krzaki. Lubiła tak łazić. W końcu zobaczyła Kadajne jak siedzi pod drzewem. Wyszła zza krzaków.
- Witaj. - Powiedziała. Czubkami palców prawej dłoni dotknęła najpierw czoła, później warg a następnie uniosła dłoń do góry i skinęła głową.
Kiedyś znała jednego elfa, który nauczył ją tego. Teraz to był po prostu odruch przyzwyczajenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez A'htes dnia Czw 21:28, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 21:34, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna spojrzała na wilczycę i uśmiechnęła się szeroko.
- Witaj. - powiedziała przyjaźnie. Przeciągnęła się, a potem zapytała. - Co porobimy? Elficy się trochę nudziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Czw 21:39, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes oparła się o drzewo.
- Nie wiem. - Spojrzała w niebo. Prawie nic nie było widać. Tak dużo było tych gałęzi. Znowuż spojrzała na elficzkę. Nawet ja polubiła. - Ile masz lat? - Nagle wypaliła. Nie wiedziała po prostu co powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|