Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 21:50, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Może potem.-Obiecał Murtag.
Evenly w tym czasie zaczęła wspinać się na drzewo.
-No to co kto chce jeszcze na nim polatać tylko dzisiaj bez opłaty.-Zaśmiała się Evenly.
-No A'htes daj mu zadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 21:53, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes uśmiechnęła się do niej później do Murtaga.
- Trzymam cię za słowo. - Powiedziała do niego.
Spojrzała Derinowi w oczy.
- Jesteś pewien, że dokonasz tego zadania? - Spytała go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pią 21:58, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Tak, ja nie tchurzę. - powiedział Derin. Był ciekawy co zada mu A'htes. Spojrzał na wszystkich i się uśmiechnął.
- No to dajesz - powiedział do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:03, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes uśmiechnęła się do niego.
- Widzisz tamtą gałąź? - Spytała i wskazała na grubą gałąź. Jeszcze grubszą niż poprzednio. - Masz ją złamać. Bez użycia broni. - Powiedziała. Cały czas patrzyła mu w oczy i uśmiechała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pią 22:04, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
Allen spojrzał na A'htes. Takie zadanie. Potem jego wzrok zawiesił się na Derinie. - Fajne zadanie - powiedział z uśmiechem. - Czy ja i moja siostra możemy też zagrać? - spytał się czekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Allen dnia Pią 22:06, 13 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:12, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes spojrzała na nowego przybysza.
- Oczywiście. - Powiedziała. - Aaa... Zapomniałam. - Klepnęła się w czoło. - Jestem A'htes. A ty? - Spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:13, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Tak.-Powiedziała Evenly .-Im więcej osób tym lepiej.
Mówiąc to spojrzała na kotołaka. Wstała i zeskoczyła na dół do wszystkich.
-Tylko pamiętaj jak cię wybiorą i potwierdzisz że wykonasz zadanie nie ma odwrotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pią 22:15, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
Derin spojrzał na A'htes. Wstał i poszedł czegoś szukać. Po paru minutach wrócił z okropnie ostrym szkłem. Wspiął się na drzewo i zaczłą ciąć gałąź. Po 20 minutach złapał drewno i je złamał. Zeszedł z drzewa i powiedział do A'htes. - Szkło to nie broń. - Spojrzał na wszystkich i powiedział do Allena. - Wybieram ciebię. Mósisz zjeść trawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:19, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
A'htes zaśmiała się. Tego nie przewidziała. Spojrzała na nowego towarzysza zabawy. Potem szybko wbiegła na drzewo i zasiadła okrakiem na gałęzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pią 22:21, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ja mam na imię Allen. Wiem nie ma odwrotu i Derin tak dobrze zapamiętałem imię. Już się robi - powiedział i klęknął. Spojrzał na wszystkich, zerwał trochę trawy to znaczy pół garści i dał do buzi. Pogryzł i połknął. Potem wstał. - Fuj - rzekł krzywiąc minę. - No to jak dobrze pamiętam Evenly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satrina
Lodowa, gitarowa czarodziejka/Złodziej
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:25, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
Satrina spojrzała na brata. - Haha - zaśmiała się. - Bardzo fajne zadanie - powiedziała do Derina. - Brawo Allen. - Podeszła do niego i spojrzała mu w oczy, a jej małpka przybiegła rozglądając się. Stanęła obok niej i zmieniła się w chłopaka. - Hejka satrina - powiedział Eryks. - Hejka - powiedziałą Satrina i poklepała go po głowie, a potem rzuciła się na niego. Eryks leżał na ziemi, a Satrina wstała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:26, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
-O no fajnie co mam zrobić i się od razu zgadzam.-Powiedziała nie zdziwiło by jej nic po 4 minutowym pobycie pod wodą. Podeszła do niego i założyła ręce n klatce piersiowej nasłuchując zadania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pią 22:32, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Pyszna trawa. - zaśmiał się Derin. Spojrzał na wszystkich. Czekał, aż Allen coś powie. Zaczął opirać się o drzewo. Spojrzał na Allena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allen
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Pią 22:35, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Tak - powiedział ze śmiechem. Allen myślał i myślał, aż w końcu wpadł na pomysł. Podszedł do długiej chudej gałęzi i dał położył ją przez środek wodospady. - Utrzymaj się na tej gałęzi przez 6 minut, może być.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Allen dnia Pią 22:35, 13 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Pią 22:43, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
-No dobra.
Evenly załapała się drzewa jako że jeszcze dokuczały jej rany nie dała by sobie rady aż przez 6 minut utrzymać się więc wykorzystała swoją moc. Ciepłe powietrze uniosło ja a ta tylko trzymała ręce na gałęzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|