Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 19:14, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Murtag na te słowa przemienił się w chłopaka.
-Nie jestem smokiem.-Warknął po czym wspiął się na drzewo na przeciw nas i zaczął się mu przyglądać.
-Mojego brata łatwo wyprowadzić z równowagi.-Powiedziała Evenly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 19:25, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiedziałem. - powiedział Derin i uśmiechnął się. Odwrócił się i zobaczył małe jeziorko. Wstał i podbiegł do wody, po chwili się napił. Po paru minutach wrócił do Evenly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 19:35, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Murtag masz zajmij się czymś.-Powiedziała Evenly
Zdjęła swój wisiorek który wyglądał jak pentagram. Rzuciła go na ziemie mówią.
-Piekielny ogar.-Po czym na środku pentagramu pojawił się wilki basior.
Murtag zdążył krzyknąć.
-Licz mi czas.-Po czym rzucił się do walki.
Evenly szturchnęła wilkołaka.
-Chodzi tam będzie lepiej widać.-Po czym zaczęła się wspinać na drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 19:39, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Derin wstał i jednym zwinnym ruchem znalazł się na drzewie. Usiadł na najwyższej gałęzi i powiedział. - Murtangowi nieźle idzie. - Uśmiechnął się i dalej oglądał walkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 19:45, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Zaraz to zmienimy.-Powiedziała Evenly.
Wstała i zrobiła rękami kilka ruchów w powietrzu szepcząc coś przy tym. Z tego wszystkiego wyszło to że przejęła kontrolę nad potworem. Teraz to ona atakowała Murtaga.
-Ej bez takich sztuczek.-Powiedział kiedy go trafiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 19:48, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Śmiesznie to wygląda. Ciekawe, kto wygra - powiedział Derin patrząc na walkę. Spojrzał na Evenly i się uśmiechnął. Wspiął się na sam czubek drzewa i obserwował walkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 19:57, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly znudziło się walczenie czyimiś rękami. Opuściła ciało potwora który szybko po tym zginą.Murtag cały zziajany powiedział
-Tak.. czyimiś rękami może i umiesz walczyć ale sama to nie.-Powiedział wchodząc na drzewo.i siadając obok Evenly.
-Sądzisz że nie umiem walczyć?-Zapytała się Evenly łobuziersko.-W takim razie Patrz. Derin zawalczysz ze mną tak tylko dla treningu?-Zapytała się niewinnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 20:04, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- No dobra tylko bez żadnych sztuczek. - powiedział i nagle zeskoczył z drzewa. Stanął na dwóch łapach i zawołał. - To co tchórzysz, czy nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:06, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Kadajna przyszła i zobaczyła nieznajomego. Podeszła do niego, a potem powiedziała. - Witaj nazywam się Kadajna. Podeszła do drzewa i oparła się o nie. Wiedziała, że tutaj jest Evenly. Po prostu ją wyczuła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:10, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Nie nie tchórzę.!-Krzyknęła z uśmiechem. -Witaj Kadajno wejdź lepiej na drzewo.-Powiedziała radośnie i zeskoczyła na ziemię robiąc przy tym salto i rozkładając skrzydła. Wylądowała na nogach schyliła się i wyszczerzyła kły.
-Dajesz piesek zaczynasz.-Powiedział szyderczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:13, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna weszła na drzewo i już wiedziała co się kroi. Ale tym razem nie miała zamiaru reagować i tak wiedziała, że to trening.
- W takim razie ja potem zawalczę z zwycięzcą. Evenly tylko teraz nie używaj magi bo ta psina nie jest magiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:16, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly zaniosła się śmiechem.-Oczywiście przyciesz nie chcę go usmażyć.-Powiedziała szyderczo.
Murtag w tym czasie usiadł koło Kadajny.
-10 kości na wilkołaka.-Powiedział.
Evenly to usłyszała .
-Dzięki brat za wsparcie.-Po czym zwróciła się do wilkołaka.-No psino atakuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 20:23, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Tylko nie psino! - zezłościł się Derin. Nagle rzucił się na elficę i ugryzł ją w prawą nogę. Potem odskoczył stając na dwóch łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:27, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Jasne. Przyjmuję zakład. - powiedziała.
- Co ja wyprawiam - pomyślała po czym spojrzała na Murtaga. Była ciekawa jak to się skończy.
- Tylko popcornu brakuje - powiedziała żartobliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 20:31, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Murtag pstryknął palcami a w jego ręce pojawiła się jeszcze ciepła paczka popcornu.
-Proszę.-Powiedział-Te siostra coś ci nie idzie.
-Zamknij się smarkaczu!
Evenly wzięła głęboki oddech. Teraz to ona wyjęła sztylety srebrne sztylety. Poczekała aż Derin jeszcze raz ją zaatakuje. Wybiła się w ostatniej chwili i ie odwracając się do niego przodem rozcięła mu plecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|