Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A'htes
Dorosły
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie wiadomo Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:11, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Lepiej milcz - zwróciła się do elficzki - jeszcze... panuję... nad... sobą - Powiedziała do Kadajny. Odwróciła się na pięcie i wbiegła. Po chwili już jej tam nie było. A z oddali było słychać wycie wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez A'htes dnia Sob 17:12, 07 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:16, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Kadajna znowu zaczęła grać na flecie i klatka Evenly znikła.
- Sory, ze mnie podniosło, ale po prosty nie lubię kiedy ktoś się kłóci - powiedziała chowając flet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:27, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Nie no spoko.-Powiedziała przyjaźnie.-Mnie też poniosło. Ale na prawdę dała bym sobie rade z wilkołakiem. -Powiedziała obiecała sobie w duchu że przy najbliższej okazji dokończy to co zaczęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:33, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Wiem, że dałaś byś sobie radę, ale ja nie znoszę jak ktoś się kłóci - powiedziała, a płomienie w oczach znikły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 17:40, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Nie lubię wilkołaków.-Stwierdziła z chłodem w głosie Evenly. Coś z jej dzieciństwa mówiło jej że są złe i fałszywe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadajna
Anioł, Mag
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 18:19, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Aha. Ja idę nad wodospad - powiedziała Elfica, po czym powolnym krokiem zaczęła zmierzać ku wyjścia. Po chwili już jej nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Sob 18:25, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly się nudziło samej więc postanowiła ruszyć za swoja towarzyszką.
Po paru minutach również i jej nie było już widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
Dorosły
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A coś taki ciekawy? Płeć: ONA
|
Wysłany: Nie 23:00, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
Hekate cały czas przyglądała się zajściu, ale wolała milczeć. Gdy tylko wszyscy opuścili to miejsce, ruszyła biegiem w stronę legowisk... wolała tam poczekać na wilkołaczycę i porozmawiać z nią sam na sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 18:18, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Derin przybiegł tutaj i wspiął się na drzewo. Usiał na najwyższej gałęzi i obserwował las. Zobaczył małpkę, która się jemu przygląda. Opuścił wzrok i czekał aż przyjdzie elfica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 18:25, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly zauważyła z daleka wilkołaka. Kiedy leciała z dużą prędkością przeleciała koło niego i prawie go z rzuciła z drzewa. Wylądowała na polanie i zadarła głowe do gury i powiedziała.
-Przepraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 18:31, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Nic nie szkodzi. - powiedział zeskakując z drzewa. Usiadł koło Evenly i spojrzał na nią. Uśmiechnął się i nagle na jego głowę zleciał owoc. Derin wziął jabłko i spojrzał w górę. Zobaczył małpkę, która się cieszyła.
- Och ty małpo. - powiedział rzucając owoc w zwierzę. Po chwili owoc trafił w małpkę i zwierzę uciekło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 18:39, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Evenly tylko się zaśmiała. Wyjęła sztylet z buta i zaczęła go obracać w rękach podrzucała go i tak dalej. Nagle zawiał mocny wiatr który nius ze sobą zapach martwego zwierzęcia. W Evenly wzrosło pragnienie. W ciągnęła butelkę z krwią i się napiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 18:51, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Fajny masz sztylet. - powiedział i spojrzał na Evenly. Wstał i wspiął się na drzewo. Zerwał dwa jabłka i zeszedł. Usiadł i podał jedno jabłko Evenly, a drugie zaczął jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evenly
Dorosły
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu smierci Płeć: ONA
|
Wysłany: Śro 18:58, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
-Nie dzięki.-Powiedziała Evenly.-Ja nie mogę jeść.-Powiedziała chowając sztylet.
-Mogła bym umrzeć. -Powiedziała po chwili. Na polanę wleciał smok. usiadł przy Evenly i zaczął sie przyglądać z nienawiścią w oczach Wilkołakowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Derin
Dorosły
Dołączył: 10 Sie 2010
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: ON
|
Wysłany: Śro 19:07, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze- powiedział wilkołak, po czym spojrzał na smoka i wyrzucił ogryzek. Przeczuwał, że Murtag go nie lubi.
- Wygląda na to, że twój smok też mnie nie lubi. - powiedział do Evenly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|